Nazwa posadzka określa wierzchnią warstwę podłogi, względnie podłogę betonową lub kamienną (surową albo pokrytą powłoką ochronną), poddawaną w okresie eksploatacji wpływom czynników zewnętrznych.
Warunki formalno-prawne
Wymagania stawiane podłogom i posadzkom znajdują się m.in. w przepisach Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (DzU z 2002 r. nr 75, poz. 690 z późn. zm.). Z zapisów jego art. 203 wynika, że posadzki i podłogi muszą być projektowane i wykonywane tak, aby ich obciążenia mogące oddziaływać na konstrukcję budynku w trakcie budowy i eksploatacji nie prowadziły do jej destrukcji w całości lub części.
Ten zapis należy również odczytywać jako konieczność zapewnienia ochrony przed skutkami obciążeń pochodzących od konstrukcji oraz czynników eksploatacyjnych, a także minimalizowania w tej strefie ryzyka pojawienia się uszkodzeń w wyposażeniu technicznym budynku i mieniu. W rozporządzeniu zawarte są też inne specjalistyczne uwarunkowania, np. zachowanie warunków zapobiegających możliwości poślizgu (art. 305, p. 1), ochrona przed elektrycznością statyczną posadzek przeznaczonych do używania przez ludzi (art. 305, p. 2 odwołujący się do polskich norm), stosowanie do prac materiałów i wyrobów niestanowiących zagrożenia dla higieny i zdrowia (art. 309 i art. 312) czy wreszcie spełnienie warunków zapobiegających pojawieniu się korozji biologicznej.
Ten ostatni warunek wymaga stosowania do budowy materiałów, wyrobów i elementów budowlanych odpornych lub uodpornionych na zagrzybienie, a w przypadku stwierdzenia występowania zawilgocenia i oznak korozji biologicznej przed podjęciem przebudowy, rozbudowy lub zmiany przeznaczenia budynku – wykonania odpowiednich robót zabezpieczających zgodnie z zaleceniami wcześniej dokonanej ekspertyzy mykologicznej (art. 315–322).
Na poprawną eksploatację posadzek wpływają też dodatkowe uwarunkowania, np. dla „mokrych” posadzek (często mytych bieżącą wodą) – zmywalność, nienasiąkliwość i nieśliskość (art. 78, p. 2), spadki do wewnętrznych lub zewnętrznych wpustów kanalizacyjnych albo skierowanie wód bezpośrednio na nieutwardzone tereny (art. 107, art. 319), odporność pożarowa (art. 216–217, art. 232).
Zobacz: podłogi ceramiczne jak z drewna >>
Przepisy art. 323–327 nakładają też obowiązek wyeliminowania drgań dokuczliwych ludziom i nieprzekraczania dozwolonych poziomów hałasu (co dotyczy szczególnie konstrukcji podłóg na stropach). Od niedawna wprowadzono też wymóg nieprzekraczania dopuszczalnych progów wartości współczynnika przenikania i przewodzenia ciepła, czyli zachowania określonej izolacyjności cieplnej (art. 329 oraz załącznik nr 2, p. 1).
Wymienione warunki stanowią wymagania podstawowe zawarte w Dyrektywie Europejskiej 89/106/EWG (załącznik nr 1 Dyrektywy Rady z dnia 21 grudnia 1988 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich odnoszących się do wyrobów budowlanych – DzUrz L 40 z 11.2.1989 r., polskie wydanie specjalne: rozdz. 13, tom 009, s. 296–310).
Spełnienie omówionych wymagań wiąże się z koniecznością uwzględniania w procesach budowlanych wielu skomplikowanych zagadnień projektowych i technologicznych dotyczących posadzek. Te zaś wymagają podejmowania bardzo ważnych decyzji związanych z uwarunkowaniami danej budowli, zastosowanymi materiałami i technologiami, robocizną i jej jakością oraz złożonością czynników eksploatacyjnych działających w określonym czasie.
Sprostanie potrzebom inwestycyjnym w tym segmencie rynku budowlanego w ostatnich latach wymagało daleko idącej specjalizacji wynikającej z postępu nauki i technologii oraz obecności konkurencji i wzrostu wymagań normowych podyktowanych troską o bezpieczeństwo użytkowania. Spełnienie wymagań normowych stawianych materiałom pozostaje w gestii ich producentów. Zgodność z nimi sprawdzana jest wstępnie w postępowaniach aprobacyjnych dokonywanych przez notyfikowane jednostki naukowo-badawcze.
Wydane dokumenty dopuszczają produkty do stosowania w ustalonym zakresie (aprobatą bądź certyfikatem), dzięki czemu zwiększają pewność, że odpowiednio wbudowane w konstrukcję spełnią określone zadania. Sytuację dodatkowo komplikuje złożoność konstrukcji posadzek – ich wielowarstwowość, a co za tym idzie – występowanie dwóch lub większej liczby składników, z których każdy powinien być przebadany pod kątem zgodności z pozostałymi komponentami. Dlatego to właśnie systemy jako całość coraz częściej poddawane są procedurom aprobacyjnym.